Tagi
Nierzeczywisty, wymyślony, ale mój.
Pierwszy, przyleciał z gałązką w dziobku. Będzie gniazdo wił, choć to nie pora.
Drugi doleci, kiedy liście się rozwiną i kwiaty zakwitną. Niebawem.
17 Środa Wrz 2014
Posted Wyszywanie
inTagi
Nierzeczywisty, wymyślony, ale mój.
Pierwszy, przyleciał z gałązką w dziobku. Będzie gniazdo wił, choć to nie pora.
Drugi doleci, kiedy liście się rozwiną i kwiaty zakwitną. Niebawem.
30 Sobota Sier 2014
Posted Wyszywanie
inMarzy mi się mała galeria obrazów o tematyce marynistycznej albo ptasiej. Wisiałoby to sobie nad łóżkiem, cieszyło oczy i pobudzało wyobraźnię. Szperam w necie w poszukiwaniu inspiracji i wzorów. Na początek wyhaftowałam niebieskie piórko, pewnie z czasem dofruną też ptaki i uwiją gniazda, jak kupię tkaniny i mulinę.
30 Środa Kwi 2014
Posted Szycie, Wyszywanie
inTagi
Polecam Wam dwa blogi „szyciowe”. Podziwiam je od dawna i ciągle nie mogę się napatrzeć na prezentowane prace.
Niezwykłe jest dla mnie, że można osiągnąć aż taką precyzję; dla mnie absolutnie nieosiągalną. Właściwie każdy wpis przedstawia małe perfekcyjne arcydzieła, w których każda nitka i supełek są na właściwym miejscu.
Zachęcam do oglądania i podziwiania.
27 Wtorek List 2012
Posted Wyszywanie
inW kawalerce z wystrojem wnętrza poszaleć się nie da. Poza tym musimy znaleźć kompromis między tym, co nam się podoba i chcielibyśmy mieć a skromnym zasobem naszych portfeli. Jednakowoż pustej ściany nad łóżeczkiem nie zostawię i coś tam wymodzę, by było przytulnie i kolorowo.
Prezentuję kawałek przestrzeni, który będzie zagospodarowany li i jedynie dla Antka. Na razie większość pomysłów mam w głowie i kawałeczek po kawałeczku je realizuję. Przy widocznej niżej ścianie będzie postawione łóżeczko, co pracochłonne nie jest i wysiłku intelektualnego nie wymaga. Jednak przestrzeń nad owym meblem to już bardziej skomplikowana sprawa.
Zafascynowały mnie wyszywanki pani Misako Murayamy. Wprawdzie nie mam jej książki ze wzorami, ale wzrok dopisuje mi na tyle, że ze zdjęć mogłam sama „wykrzyżykować” wzór na papier. Obrazek będzie oprawiony, jak już wyszyję drugi do kompletu. Po wykrochmaleniu niebieska nitka puściła kolor rozlewając się w brzydką plamę. Trudno.
02 Poniedziałek Kwi 2012
Posted Wyszywanie
inNo to ukończyłam mój projekt. Trwał niecałe trzy miesiące, wliczając również trzytygodniową przerwę na sesję egzaminacyjną.
Obraz składa się z pojedynczych haftowanych kwiatków, przyszytych do zafarbowanej na zielono kanwy. Każdy kwiatek zbudowany jest z dwóch warstw materiału i jednej warstwy flizeliny oraz jest przepikowany. Między kwiatkami fruwają muszki, znacząc swój lot białą nicią.
Rodzaje haftów, których użyłam do wyhaftowania kwiatów, to: przeplatany ścieg zadziergiwany, podwójny ścieg zadziergiwany, odwrócony ścieg zadziergiwany, łańcuszek, ścieg pagoda, ścieg kolczasty, ścieg „kłos pszenicy”, lustrzany ścieg dziergany, ścieg sorbello, fałszywy ścieg mereżkowy, ścieg parapetowy, łańcuszek motylkowy, wypukły szlaczek kratkowany, podwójne algierskie oczko, gwiaździsty ścieg wypełniający, nachodząca jodełka, nakładanie kratkowane, ścieg oczkowy, chiński węzełek, sieć pająka, point russe, ścieg atłaskowy, ścieg za igłą i kilka innych, których nazw nie pamiętam.
Wszystkie ściegi pochodzą z książki Mary Webb „Ściegi hafciarskie”.
26 Poniedziałek Mar 2012
Posted Wyszywanie
inHaftowanki jeszcze ciepłe, świeżo wyciągnięte z tamborka.
Znowu haftowałam bez konkretnego wzoru, ołówkiem naszkicowałam sobie jedynie kontury drzewek.
Mniejszy to dąb, większy… może brzoza? Na drugim wiszą w kilku miejscach niebieskie serduszka.
12 Poniedziałek Mar 2012
Posted Wyszywanie
inPowoli wyszywam kolejne kwiatki-dziwolągi.
W tym tempie obrazu nie wyszyję pewnie aż do wakacji, ale zabawę mam przednią! No i poznaję przeróżne hafty, o których prędzej nie miałam pojęcia.
06 Piątek Sty 2012
Posted Kwiaty, Paczłork, Szycie, Wyszywanie
inMalowany nie farbami, lecz igłą.
Dopiero zaczynam, jak zwykle bez projektu.
Szyję na maszynie paczłorkowe kwiaty, potem je ozdabiam haftem i koralikami. Będą przyszyte do białej kanwy o rozmiarach półtora metra na czterdzieści centymetrów z wyszytymi tu i ówdzie kwiatami.
Dostałam od lubego mego malutki drobiażdżek związany z wyszywaniem. To metalowe puzdereczko na igły i inne szyciowe przydasie. Cudeńko!
Uwielbiam takie duperelki:)
18 Poniedziałek Lip 2011
Posted Wyszywanie
inZnalazłam kiedyś HaftiX i okazało się, że jest odpowiedni dla moich potrzeb. Prosty w obsłudze. Cała filozofia polega na wgraniu zdjęcia a potem w opcji „konwertuj” wybraniu parametrów.
Umieszczam linka, może komuś się przyda.
http://www.bfmsa.com.pl/pobierz,HaftiX_6.2.3,778.html
(nad napisem „polecane aplikacje” znajduje się nazwa programu; po najechaniu na niego kursorem i kliknięciu rozpoczyna się pobieranie)
W programie podaje się rozmiar „wyszywanki” w mm, cm bądź nitkach kanwy oraz ilość nitek, których użyjemy do wyszycia obrazu. Ja zazwyczaj podaję rozmiar dłuższego boku około 30 cm, a ilość nitek od 20 do 30.
Zdjęcie zrobione w ogrodzie rodziców.
Zdjęcie po przerobieniu w programie (30 kolorów).
06 Poniedziałek Czer 2011
Posted Wyszywanie
inDopadła mnie miłość serduszkowa i mam już jedno własne (pierwsze było dla mamy z wyszywanej aidy).
Zrobione jest ze starych spodni dżinsowych, kwiatki wyhaftowane kordonkiem (koślawe, bo wzór z głowy, jak nitka prowadziła) a gałązki jak widać – koraliki. Do środka napchałam nieczesaną wełnę, którą używam do filcowania.
23 Poniedziałek Maj 2011
Posted Wyszywanie
inZabrałam się za dziewczynę z motylami i nijak nie mogę jej dokończyć. Co tam dokończyć, ja nie mogę przebrnąć przez początek! Karkołomny okazał się wzór, który po wydrukowaniu nie jest wcale dokładny ani jednoznaczny. Zaznaczone na nim krzyżyki zajmują pół (?) kratki i bynajmniej nie chodzi o tradycyjną połowę krzyżyka, czyli jedną nitkę poprowadzoną na krzyż.
Nie zgadzały się linijki pionowe ani poziome, więc wymyśliłam, że najpierw wyhaftuję wszystkie motylki, kwiatki, listki itp, a dopiero później połączę to tłem.
Wyszywanie zwykłego motyla poszło mi gładko i szybko, trudności pojawiły się, kiedy należało wyhaftować negatyw motywu, znaczy zostawić wolne miejsce na skrzydełka. Wyszedł mi jakiś paskudny gniot.
Zniechęcona odłożyłam wzór na czas nieokreślony, aż tu nagle wpadłam na pomysł, by naszkicować z grubsza cały motyw i wyszywać po swojemu.
Do szkicu użyłam długopisu, mam nadzieję, że się spierze; a dziewczyna najwyraźniej doczeka się za jakiś czas wyhaftowania.
10 Wtorek Maj 2011
Posted Wyszywanie
in20 Środa Kwi 2011
Posted Wyszywanie
inMój pomysł, projekt i wykonanie.
Bez szkicu, wyszywałam, jak mi pasowało, na kanwie 80 czerwoną muliną podzieloną na podwójne pasma.
28 Poniedziałek Mar 2011
Posted Wyszywanie
inZrobiłam dwa, każde wyhaftowane inną techniką.
Biało czerwone zrobiłam źle, zamiast z kwadratów, to z prostokątów. Powinnam była długość boków odmierzyć linijką zamiast krzyżykami.
Niebieski zrobiony jest haftem atłaskowym, który nie bardzo się nadaje na biscornu, bo w miejscach wklęsłych mulina się pomarszczyła i odstaje.
Mimo tych niepowodzeń wyszywało się przyjemnie. Zszywanie też trwa szybciutko. Przekręca się jeden wyszyty kwadrat względem drugiego o 45 stopni, czyli tak, aby róg jednego kwadratu przylegał do środka boku drugiego. Podczas zszywaniu tworzy się wypukła poduszeczka, którą należy wypchać czyś miękkim, zszyć do końca i na środku po obu stronach umocować guziki.
Czy ja to tłumaczę zrozumiale? Następnym razem zrobię zdjęcia z momentów tworzenia, mam nadzieję, poprawniejszych biscornu.
13 Niedziela Mar 2011
Posted Wyszywanie
inBez wzoru, bo drzewo wymyśliłam sama i naszkicowałam je grafitem wprost na kanwie. Spiera się ładnie, nie pozostawiając śladów.
11 Piątek Lu 2011
Posted Wyszywanie
inTagi
haft krzyżykowy, krzyżykowy kwiatek, krzyżykowy motylek, krzyżykowy ptaszek, Szkiełka w kalejdoskopie
Stokrotka wśród pięknych okoliczności przyrody.
„Robótki ręczne” nr 6 czerwiec 1992r.
23 Niedziela Sty 2011
Posted Wyszywanie
inDziś przedstawiam trzy maki, które nie chciały pozować do zdjęcia, niestety. Zastanawiałam się nad czerwonymi ramkami, potem doszłam do wniosku, że ten kolor jest zbyt oczywisty i wybrałam zieleń.
Kanwa 80, wyszywane muliną. Po kliknięciu na zdjęcie pojawi się motyw do wyhaftowania. Motywy pochodzą z miesięcznika „Anna” nr 8 z 2005 r.
13 Czwartek Sty 2011
Posted Wyszywanie
in11 Wtorek Sty 2011
Posted Wyszywanie
inTagi
haft krzyżykowy, igły do wyszywania, jak wyszywać krzyżykiem, kanwa, mulina, Szkiełka w kalejdoskopie, tamborek, tutorial wyszywanie krzyżykiem
Mama i babcie nie mogły mnie namówić do wyszywania, dziergania i robótek, broniłam się przed tym zajęciem, jak mogłam. Aż tu nagle… przyszło nie wiadomo skąd i zostało.
Wyszywam od niedawna i ciągle strasznie plączą mi się nici i czasem mylę wzór, ale nie poddaję się. Relaksuje mnie to zajęcie i daje satysfakcję.
Pamiętam swoje pierwsze kroki, nawet nie miałam pojęcia, jak nazywa się ten materiał, na którym się wyszywa, co oznaczają cyfry przy jego nazwie, jakich nici mam używać i w ogóle jak się do tego zabrać. Zaczęłam szukać w necie, szperać w gazetach i teraz dzielę się tym, co wiem i czego się nauczyłam.
Materiał, na którym się wyszywa, nazywany jest kanwą. Im wyższa cyfra w nazwie, tym kanwa jest bardziej gęsta (kanwa 80 oznacza, że na 10 cm przypada 80 wątków kanwy). Dla początkujących proponuję kanwę 40 lub 60, nitki są luźno splecione, więc będzie łatwiej znaleźć odpowiednią dziurkę do wbicia igły.
Nici do wyszywania to mulina; na pojedynczą nić muliny składa się sześć cieńszych nitek. Jeśli wyszywa się na gęstej kanwie, mulinę można podzielić na pół, albo na trzy części, wtedy nitki będzie dwa lub trzy razy więcej.
Pomocny w wyszywaniu jest tzw. tamborek, chociaż właściwie nie jest konieczny. Tamborek ma przytrzymać kanwę sztywno, aby łatwiej było wbijać igłę. Zbudowany jest z dwóch obręczy, które na siebie zachodzą i między nie właśnie wkłada się kanwę. Można dostać drewniane albo plastikowe tamborki (drewnianego nigdy nie miałam, z plastikowego jestem zadowolona).
Igły i nożyczki to bardzo indywidualny wybór. Ja kupiłam od razu cały zestaw igieł, bo nie miałam ich w ogóle a w wyborze nożyczek pomogła mi pani z pasmanterii – są malutkie i poręczne, do obcinania nitek; do kanwy już nie bardzo, szybko się tępią.
Oczywiście trzeba znaleźć wzór do wyszywania, w miarę prosty, żeby nie zniechęcić się na samym początku.W internecie znalazłam kilka stron, ale dla mnie nie były zbyt przystępnie opisane. Od Mamy dostałam gazety z pięknie opisanymi wyszywankami, będę je tu umieszczać co jakiś czas.
Przy wyszywaniu trzeba pamiętać, aby górne nitki we wszystkich krzyżykach układały się w tę samą stronę, będą ładniej wyglądały, schludniej.
Kanwa 80
Kanwa 40
Mulina podzielona na trzy części
Rozłożony tamborek
Złożony tamborek z kanwą
W tym zestawie znajdują się igły do: wyszywania, dziewiarstwa, marszczenia, włóczki, z długim uchem do przeszywania miękkich i grubych rzeczy, pikowania, doszywania emblematów, guzików, wełny, muliny, kordonków, bawełny, tkanin dekoracyjnych, gobelinów, koralików i cekinów, wszystkie odpowiednio długie, grube, cienkie, ostre lub tępe. To wszystko za jedyne 11 zł:).
Nożyczki do nitek
A tak należy wyszywać krzyżykiem:
Na początku, dla ułatwienia, ponumerowałam dziurki, w które będzie wbijana igła.
1. Igłę wbijamy pod spodem i przewlekamy przez wybraną dziurkę (to nasza dziurka numer 1)
2. Następnie igłę wbijamy w najbliższy otworek po przekątnej (dziurka numer 2)
3. Igłę wbijamy pod spodem, w otwór leżący pod poprzednią dziurką (znaczy w dziurkę numer 3, która leży pod dziurką numer 2)
4. Wbijamy igłę w dziurkę numer4, po przekątnej do dziurki numer 3
I gotowy krzyżyk!
Tutaj wszystkie krzyżyki mają górne nitki ułożone z dolnego lewego rogu do górnego prawego rogu.
Tył pracy
13 Poniedziałek Wrz 2010
Posted Wyszywanie
inTak jak prowadziła mnie igła.