Papierowe opakowanie, w które były wbite igły jeszcze w sklepie, dawno mi się podarło i należało szybko coś z tym zrobić. Z resztek materiału uszyłam pokrowiec na igły, zostawiając trochę miejsca na ewentualne pomoce krawieckie.
Pierwsze pikowanie
31 Niedziela Lip 2011
Posted Szycie
in
podsosnami said:
Fajny pomysł! Ja już od roku prawie zbieram się, żeby zrobić sobie igielnik i jakoś zebrać się nie mogę. 😆